Paczuszka przyszła do mnie już kilka dni temu, ale dopiero teraz miałam możliwość wstawienia zdjęć. Otrzymałam dwie książeczki, Sabinka, bo od niej dostałam prezent trafiła w 100% w moje gusta. Jestem pewna, że książki umilą mi nie jeden wieczór. Oficjalnie, wiec dziękuje Sabince za moją niespodziankę i ogólnie za organizację.
Pewnie niejednokrotnie zdarzyło się wam trzymając w torebce książkę zagiąć jej rogi, albo ubrudzić. Ja dzięki Sabince już nie będę miała tego problemu. Genialna jest to etui na książkę, prawda?
Fantastyczny pomysł z tym etui! Chyba podkradnę pomysł i sama sobie takie uszyję (choć pewnie nie będzie się tak ślicznie prezentowało), bo nosząc książki w torbie, zwykle po kilku dniach podróżowania w moim towarzystwie, wyglądają strasznie :(
OdpowiedzUsuńGratuluję paczuszki i życzę miłego czytania
Genialne jest to etui! Ach, ta Sabinka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Cieszę się ogromnie, że aż tak trafiłam :P:P:P
OdpowiedzUsuńTwój był wynalazkiem, ale planuję poszyć dla siebie i na prezenty, chyba jednak postawie też na materiał, zobaczę co z tego wyniknie :)
Takie etui to bardzo pomysłowe rozwiązanie! :)
OdpowiedzUsuńja bym chciała takie różowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł takie etui, i jakie ładne...
OdpowiedzUsuńZamarzyło mi się takie fioletowe. Pasowałoby do "Poziomki2" ;-)
Dziewczyny będę szyć więc...
OdpowiedzUsuńAle nie wiem jakie :)